Nawet w najskrytszych marzeniach nie myslalam o tak cudownej zimie. Miszkamy w regionie Polski najbardziej zasypanym. Kierowcy narzekają a my bawimy sie jak nigdy. Ten pobyt w Polsce zaliczamy do udanych :)
zimy nie lubie, u nas w szkocji zawieje i burze sniezne :( kostek uwielbia za to, u nas w ogrodzie cala armia balwanow wczoraj byl ze swoja przyjaciolka na sankach i snowboardzie...ja marze o wiosnie!
W Turcji taki snieżek to pewnie rzadkość. Ja uwielbiam zimę i zawsze czekam na nią z utęsknieniem. Zauważyłam, że Bengusia ma zaczerwienie nad górną wargą, to zapewnie od oblizywania się na wietrze, moja córka miała z tym ogromny problem, stosowałam różne ochronne pomadki i nic nie pomagało w końcu trafiłam na balsam Tisane do ust (do kupienia w aptece, koszt ok.10 zł z ogromną ilością miodu i ziół), usta i skóra nad nimi się pięknie wygoiły. Nie jestem pracownikiem firmy produkującej ten balsam, polecam go wszystkim, a z doświadczenia wiem, jak wachania temperatury mogą wpłynąć na usta. Pozdrawiam
Faktycznie, bawicie się na całego. Takiej zimy w Izmirze nie ma:)) Ania z rodzinką
OdpowiedzUsuńZimy nie lubie,ale dzieci mają wtedy frajdę więc to najważniejsze :)))
OdpowiedzUsuńWidać,że Benia zachwycona :)
Ale macie fajowo dziewczynki, bo my wciaz czekamy na sniezek ale bez skutecznie jak narazie. Pozdrowienia z Rumuni- Iza z rodzinka
OdpowiedzUsuńJak widać można znaleźć pozytywne strony "ataku zimy" :) Tak trzymać ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anna M.
są i uroki tej zimy jak widać :)
OdpowiedzUsuńDzieciaczki mogą się świetnie bawić :))
Pozdrawiam
zimy nie lubie, u nas w szkocji zawieje i burze sniezne :( kostek uwielbia za to, u nas w ogrodzie cala armia balwanow wczoraj byl ze swoja przyjaciolka na sankach i snowboardzie...ja marze o wiosnie!
OdpowiedzUsuńW Turcji taki snieżek to pewnie rzadkość. Ja uwielbiam zimę i zawsze czekam na nią z utęsknieniem.
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że Bengusia ma zaczerwienie nad górną wargą, to zapewnie od oblizywania się na wietrze, moja córka miała z tym ogromny problem, stosowałam różne ochronne pomadki i nic nie pomagało w końcu trafiłam na balsam Tisane do ust (do kupienia w aptece, koszt ok.10 zł z ogromną ilością miodu i ziół), usta i skóra nad nimi się pięknie wygoiły. Nie jestem pracownikiem firmy produkującej ten balsam, polecam go wszystkim, a z doświadczenia wiem, jak wachania temperatury mogą wpłynąć na usta. Pozdrawiam
Fajnie popatrzeć jak ktoś się cieszy z zimy...!
OdpowiedzUsuńTaką zimę to lubię... oglądać na zdjęciach i przez okno :)
OdpowiedzUsuń