Nie pisze za duzo o ciazy poniewaz nie mam mozliwosci "delektowania sie" nia. Zajmuje sie Bengusia i pracuje wiec nie mam za bardzo czasu na wsluchiwanie sie w siebie. Gdyby nie lekkie kopniaczki i duzy brzuszek zapomnialabym ze nosze pod sercem nowe zycie.
Niestety opieka nad ciezarna w Turcji a raczej nasz szpital pozostawia wiele do zyczenia dlatego po wizycie u ginekologa czuje sie wypapowana i nie mam ochoty o niczym pisac.
Ale dzis jest inaczej. Bylam u lekarza ktory prowadzil moja pierwsza ciaze. Zrobil mi USG wszystko dokladnie wytlumaczyl i stwierdzil ze z dzieckiem wszystko w jak najlepszym porzadku.
Wczesniej w Turcji mialam robiony test podwojny ktorego wyniki rowniez byly bardzo dobre.
W styczniu bede miala robione badanie doblera czyli zostanie zbadane dokladnie serduszko maluszka.
Niestety wciaz jeszcze nie znam plci dziecka wiem tylko ze w 50% to chlopiec a w 50% dziewczynka hihihihi
Pepowina byla miedzy nozkami wiec ciezko bylo okreslic plec ale doktor uwaza ze to dziewczynka :)
Pozyjemy zobaczymy.
Po powrocie do Turcji czeka mnie wybor szpitala. Ech, boje sie porodu w Turcji ale wirze ze wszystk bedzie w porzadku.
A teraz kilka zdjec zimowej Bengusi.
Te rumience na twarzy to po zabawie na sankach z dziadziusiem.
Bardzo dziekuje czytelniczce ktora polecila balsam do ust. Nie podpisala sie wiec nie moge podac imienia. Balsam jest wspanialy. Uzywamy codziennie.
A ja wam zyczę chlopca co by śliczna parka była :D
OdpowiedzUsuńA rumiana Benia jest słodziutka :D
Najważniejsze,żeby dzidzia była zdrowa! A będzie co Bóg da!
OdpowiedzUsuń