Dzisiaj będzie krótko i szybko. Aylinka zasnęła wiec mam chwilke na napisanie kilku słów. U nas wszystko w porządku. Bengusia chodzi do przedszkola. nie płacze i jest zadowolona chociaz ma pretensje do mnie że zostaje w domu z Aylinka i nie pracuje w szkole tak jak ona i tata :)
Aylinka ząbkuje jest marudna płaksiwa i woli jak ją noszę na rekach. Tuli sie do mnie i tak próbuje złagodzic ból wychodzących ząbków których wciąz ani śladu. Dziąsełka zaczynają puchnąć.
Aylinka ma 6,5 miesiąca. Pięknie i baaardzo szybko przekreca sie na boki, turla się w obie strony, podnosi pupe do góry i pełznie do tyłu. Nie lubi siedziec woli leżec i poruszac sie w pozycji leżącej. W ten sposób czuje się bardziej swobodnie. Lubi leżeć ze mną na łóżku i bawic się zabawkami dotykac moje twarzy albo kręcic się we wszystkie strony. Głosik ma donośny krzyczy że ja wszędzie słychać piszczy guga spiewa. Uwielbia bawic sie z Bengusia. Czaka na nia kiedy zbliża się pora powrotu do domu i wita ją okrzykami radości. Uwielbia tatusia. Uwielbia zabawy z nim i cieszy sie na sam jego widok. Rozbawia mnie jej krzyk gdy po powrocie z pracy tatus i Benia ida myc rece i zostawiaja ją samą w pokoju. Krzyczy z całych sił jakby chciała powiedziec 'dopiero przyszliście a juz mnie zostawiacie' niose ja wtedy do łazienki a ona zadowolona przygląda sie jak tata i siostra myja rece.
Aylinka nie pije juz tylko i wyłącznie mego mleczka. Dostaje zupki, owoce i warzywa pije równiez wodę i kompocik.
Bengusia od 24 listopada zaczyna w przedszkolu nowe zajęcia pod nazwą nauka przez zabawę. Będą pod okiem jakiegoś wykładowcu uniwersyteckiego robić różne naukowe doświadczenia i po kazdych zajęciach przyniosa do domu to co zrobili. Nie wiem dokładnie jak to będzie wyglądało ale po pierwszych zajęciach opisze co i jak.
To tyle na dziś. Wieczorem postaram sie dodac jakieś zdjęcia.
Pozdrawiam Was wszystkich.
Emilko super ,ze napisałas co u Was :-)!!!
OdpowiedzUsuńWidzę,ze z Aylinki rośnie zdecydowana dziewczynka:-).Pozdrawiam całą rodzinkę :-)
Nauka przez zabawę to świetna sprawa.Mój teść potrafił organizować takie zabawy mojemu synowi, dzięki temu nauczył się nazwy dni tygodnia miesięcy, kolorów ,znajomości zegarka.Napisz proszę jak to będzie wyglądać u Bengusi w przedszkolu.Aylinka jak piszesz świetnie się rozwija,a Bengulasek wiadomo jest świetna rozpędzoną w rozwoju dziewuszką.Pozdrawiam Wf Noneczka.
OdpowiedzUsuńEmilko czekamy na obiecane fotki Gwiazdeczek :-)
OdpowiedzUsuń6,5 mca?kiedy to zleciało??? całuski dla ślicznotek-prosimy o zdjęcia!:*
OdpowiedzUsuńEmilka się trochę opuściła z blogiem,a my tęsknimy!
OdpowiedzUsuń