Teraz juz wiem ze wszystko jedno co sie stanie, wszystko jedno kto i jak bardzo bedzie probowal stanac miedzy mna a Bengusia nie uda mu sie. Mojemu dziecku zawsze najlepiej z mama. Dzisiaj minelo zauroczenie dziadkami. Oczywisice najlepiej sie z nimi chodzi na spacery i do cami czyli do meczetu :) (my nie chodzimy) ale nie ma to jak przytulanki koroduchy u mamy :)
Bengusia juz pomalutku zaczyna rozumiec o co tu chodzi. Zaczyna rozumiec ze dzidzia nie zabrala jej mamy. Ja juz czuje sie coraz lepiej moge swobodnie siadac i wstawac nawet zaczelam brac Benie na rece, podnosic ja za czym najbardziej tesknila. Codziennie rano przychodzi do mnie do lozka na przytulance, oczywiscie dzidzia jest z nami. Bengusia najpierw sie jej przyglada glaszcze i pomaga mi przy zmianie pieluszki. Podaje pieluszke krem i mokre chusteczki. Gdy dzidzia zaczyna plakac spiewamy jej razem piosenki. Kiedy musialam zejsc na dol po wode Bengusia zostala sama z Aylinka spiewala jej caly czas piosenke przez siebie wymyslona zeby Malutka nie plakala. Szczerze mowiac balam sie zostawic Bengusie sama ale teraz wiem ze starsza siostra nie skrzywdzi Maluszka i maksimum 2-3 minuty moge zostawic je same. Bengusia jest bardzo rozsadna nie robi nic czego sie jej nie pozwala. Slucha mnie i wie ze musi uwazac bo mozna skrzywdzic Meluszka ale oczywiscie to dziala na krotko bo zdaza sie ze po dluzszym zajmowaniu sie Aylinka Bengusia nagle kladzie nozke obok rozka jakby chciala powiedziec dosc teraz ja chce byc znowu najwazniejsza inaczej zrobie jej krzywde :)
Przy sniadaniu zawsze mamy te sama scene. Ja schodze na dol z dzidzia i chce ja polozyc do bujaka lub gondoli nagle szybko przybiega Bengusia i zajmuje gondolke lub bujak. Musze odczekac swoje i dopiero za pozwoleniem starszej siostry Dzidzia moze zostac polozona a ja moge zjesc sniadanie :)
Ach, mam wspaniale dzieci i jestem szczesliwa. Nikt tego nie zmieni :)
Chcialam nagrac filmik jak Bengusia opiekuje sie siostra ale zrobie to dopiero jutro. Abdullah dzisiaj ma wyjazd w ramach projektu Evliya Celebi beda zwiedzac caly region egejski i nakreca film dokumentalny. Dzis zaczynaja od Seferihisar. Prosilam go zeby zrobil kilka ladnych zdjec wiec wzial aparat. Zdjecia wstawie na bloga i opisze rozne zabytki. Sama niestety nie zwiedzam ale w przyszlosci napewno cala rodzinka wybieerzemy sie tez na zwiedzanie przepieknych zakatkow Turcji.
Fajnie,że już jesteś w lepszym nastroju.Wszystko się poukłada.Już czekam na filmik z Twoimi córeczkami.Lubię bardzo jak ludzie są szczęśliwi.Pozdrawiam Wf Noneczka.
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że z Bengusi będzie wspaniałą i troskliwa Starszą Siostrą:) Rozczulająca musi być Benia jak zajmuje się Aylinką:)
OdpowiedzUsuńuściski:*
Dobrze, że masz już lepszy nastrój!
OdpowiedzUsuńTeściowa za drzwiami i świat staje się piękniejszy..... :)
Gratulacje z narodzin Malucha i wszystkiego naj naj z rodzinką na przyszłość:)
OdpowiedzUsuńTo Benia robi tak samo jak Misia:) Zajmuje bujak, jak chcę akurat położyć małego i mówi - "moje". A teraz to sama prosi żebym Michałka odłożyła, bo chce iść ze mną do pokoju, czy coś zrobić z mamą :) Dobrze, że Bengusia, jest delikatna i wie, jak się zachować. Z każdym dniem będzie doskonalić bycie straszą siostrą :) Pozdrawiamy cieplutko!
OdpowiedzUsuńEmilko kochana właśnie napisałaś to,czego bałam się poruszyć-bałam się,że Benia odsuwana od mamy,winę zrzuci na siostrzyczkę i wtedy byłoby kiepsko...na szczęście jesteś rozważną i mądrą mamusią:*Benia cudnie opiekuje się Aylinką,a to że musi" zaakceptowac"posadzenie małej w lezaczku,to normalne:)))buziaczki wielkie:*
OdpowiedzUsuńDopiero przeczytałam! Gratuluję drugiej córeczki ;-) Już od dawna czytam Waszego bloga, ale jakoś nie miałam okazji komentować. Z niecierpliwością czekam na następne wpisy!
OdpowiedzUsuńBella
Fajnie,ze wszystko wraca do normy.
OdpowiedzUsuńUsciski dla Was;)
Nic dziwnego, że początki są takie a nie inne ;) Będzie coraz lepiej!
OdpowiedzUsuńCieszę się Emilko bardzo, że wszystko powoli wraca do normy. Cudnie się czyta to jak Benisia opiekuje się młodszą siostrzyczką. Wiedziałam, że będzie cudowną, starszą siostrą. pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpowoli powinnas zmienic nazwe bloga na np. "bengusia aylinka i ja" pozdrawiam
OdpowiedzUsuń